Z rozkminek trzylatki:
Samochód. Minuta po zapięciu w foteliku. Z. obserwuje uważnie Dziadka w lusterku wewnętrznym:
- Ciociu M. zobacz Dziadek bez czapki wygląda jak prawdziwy Pan, ma takie odsłonięte..taką pustą grzywkę*... jak prawdziwy Pan...
Z. była całkowicie zachwycona Dziadkiem i jego odbiciem w lusterku, a nawet dumna, że to jej Dziadek wygląda jak Prawdziwy Pan.
(*gwoli ścisłości dziadek miał grzywkę jakieś 30 lat temu, obecnie w 90% włosów na głowie brak)
Życzę sobie i Wam takiego SZCZEREGO ZACHWYTU, każdego dnia, bo w każdej chwili kryje się pozytyw, tylko trzeba go zauważyć. Uczymy się od Trzylatki Kochane, uczymy. Powodzenia.
Buziaki Pa
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz