wtorek, 8 stycznia 2013

Elegancką norę wykopię w minutę pięć!!!

Pomysłowy specjalista jest nieocenionym skarbem. Zdarza się, że pomimo wspólnego mieszkania nie znamy mocy sprawczej współmieszkańców. Dziubas postanowił to zmienić i podkreślić swoją kreatywność, jakże niedocenianą... tia w minutkę z sekundami załatwił sprawę.... a D. zyskała Nową Elegancką Norę do Spania. Czarny był zaskoczony brakiem entuzjazmu z jej strony, bo przecież do wykopania Nory zabrał się szybko i fachowo, w dodatku znalazł na nią idealne miejsce (środek łóżka D.) a tu niespodzianka okazała się nietrafiona...i weź tu się króliku staraj -->to nastraszą Cię pasztetem!

Misterny podkop


Niepocieszony sprawca odpoczywa po męczącej robocie


Nowa Nora D.


Buziaki Pa
M.

wtorek, 1 stycznia 2013

Lekkim krokiem z Nowym Rokiem... tradycyjnie czas na spotkanie :)

Kochane! Stało się! Otworzyłam oczy na Nowy Rok i ...no całkiem niezgorzej mu z okien patrzy (bo spałam w domu, nie na dworze :), więc, z okien słonecznie patrzy). Niewielu spojrzeń potrzebuję, żeby wybrać opcję solidny przemarsz, powietrze rześkie, myśli szczęśliwie dotlenione, jest power :D. Uśmiecham się i daję radę. Pustawo nieco, od czasu do czasu przemyka ktoś z odciśniętym na policzku brokatowo - wygniecionym cieniem wczorajszego wieczora, na uśmiech jak to często w naszej krainie raczej nie odpowiada...może myśli że to z niego tak się cieszę, a może po prostu na wczorajszym paliwie dziś jeszcze nie myśli prowadzony przez autopilota w sobie tylko znanym kierunku. 
Bardzo lubię 1 Stycznia. Jest dla mnie optymistycznym ładunkiem...nawet jeżeli zaczyna się od uwięzienia w pociągu...przyznasz P. że po szczęśliwym uwolnieniu i graniczącym z zamarznięciem oczekiwaniem na kolejną szansę dojazdu do domu, optymizm może być uratowany przez przypadkowego przechodnia zagadującego: "Czy tam już działa?" ,(nasze zdziwione twarze musiały być zabawne):"Ale co działa?", I prosta odpowiedź: "No Nowy Rok". Tak było 01.01.2012 i chyba co roku będę to pytanie wspominać. A jak tam u Was dziś Dziewczęta? Już działa Nowy Rok? Buzie uśmiechnięte, myśli pogodne? To dobry kierunek, każda starowinka potwierdzi, że JAKI 1 TAKI CAŁY ROK (Jako Najstarsza Starowinka w naszym gronie, biorę na siebie ciężar przypominania Wam mądrości ludowych ;)).
A co u Mnie dziś:
1. Kurczak w natarciu już się pławi (cudem zdobyty, bo w sobotę zamówiony co rozbawiło D., a jednak co armagedon sklepowo - sylwestrowy to armagedon, ZŁOTA RADA: Zamów sobie kuraka jeżeli chcesz go pierwszego wciągnąćna sytość w nadchodzącym roku.)<- Pobrzmiało Perfekcyjną, co? :D
2. Goście...mam nadzieję, że się stawią...szkoda tylko, że w nieco okrojonym składzie niż tradycyjnie
3. Dużo śmiechu i miłych rozmów
4. Muzyka i czas na bycie z innymi
5. A późnym wieczorem kartka i długopis, sprawy na 2013 czyli alternatywa dla postanowień na sposób P. bo to działa!
Kochane Życzę Wam Lekkiego Kroku w kierunkach, które sobie będziecie obierały, dużo uśmiechu, racjonalnego zarządzania czasem i pozytywnego myślenia, w kierunku którego brniemy od zeszłego roku, niech przychodzi to Nam z coraz większą łatwością (Maruderom- malkontentom mówimy NIE!!!)
Buziaki! Pa!
M.